Translate

wtorek, 8 września 2015

Polina Daszkowa, „Dla Nikity”



„Dla Nikity” Poliny Daszkowej to znakomicie napisany rosyjski kryminał rozgrywający się w Rosji Jelcyna pod koniec lat 1990, utrzymany w klimacie słynnego filmu „Brat”. 

Tytułowy Nikita to autor poczytnych kryminałów. Dostaje zadanie, by napisać – jako ghostwriter – biografię jednego z czołowych rosyjskich polityków. Prywatnie – swego kolegi z czasów studiów, dawnego kolegi, który odbił mu ukochaną kobietę. Nikita nie postępuje jak prawdziwy pismak do wynajęcia, ale próbuje dojść do prawdy o człowieku, którego życie ma opisywać. A ta prawda okazuje się bardzo mroczna, zaś jej poznanie grozi śmiercią. Nikita musi uciekać przed zawodowymi mordercami, ochroniarzami swego klienta.   

A poza tym: wszechogarniająca korupcja na wszystkich szczeblach władzy, nowe sekty religijne, które osaczają rosyjskie społeczeństwo, bezradna policja, Moskwa i Syberia, dużo zbrodni i trochę miłości. Wszystko razem zmieszane, wstrząśnięte i zmienione w interesujący, sensacyjny koktajl. Pisałam już wcześniej, przy lekturze „Rosyjskiej orchidei”, że Polina Daszkowa jest mistrzynią w tworzeniu rozmaitych wątków pobocznych. W tamtej książce nie bardzo jej wyszło ich końcowe połączenie w jedną całość. Za to tutaj – palce lizać! Konstrukcja całości jest pokazowa i do bólu logiczna! Zagadkowe wątki narracyjne z początku książki wracają na końcu, by dać odpowiedź na pytanie, dlaczego nowe sekty religijne mogą być niebezpieczne. Czyta się to w napięciu, co będzie dalej. 

Powieść ta była bestsellerem nie tylko w Rosji, ale także w Niemczech. Wydawnictwo Videograf II wydało ją w tłumaczeniu z niemieckiego. Nie lubię takich kombinacji, ale cóż, do innej wersji tego tekstu nie miałam dostępu, a przeczytać chciałam. Kupiona za 7 złotych w taniej książce Dedalus. 

Daszkowa Polina, „Dla Nikity” (tytuł oryginału „Zołotoj piesok”), tłum. z niemieckiego Magdalena Michalik, wyd. Videograf II, Katowice 2009

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz