Translate

poniedziałek, 11 lipca 2016

II wojna światowa na Malajach (Alistair MacLean, „Na południe od Jawy”)




Książki Alistaira MacLeana to klasyka literatury popularnej. Hit hitów. Kiedyś… Dzisiaj to już raczej vintage. Ale warto wracać, bo to naprawdę dobra literatura. Bez porównania z dzisiejszą rozrywkową sieczką made in Skandynawia i USA. Brytyjski autor Alistair MacLean pisał o rzeczach ważnych, o historii, był mistrzem w przedstawianiu zachowań ludzkich w sytuacjach ekstremalnych: w czasie wojny, na morzu, w Arktyce. 

„Na południe od Jawy” to jedna z wcześniejszych powieści mistrza Alistaira, który sam brał udział w działaniach wojennych. Walczył na Pacyfiku, w Arktyce, na Morzu Śródziemnym i Oceanie Indyjskim. Znał wojnę z autopsji i dobrze wiedział o czym pisze. 

 A więc tak…  

Jest styczeń 1942 roku. Wojska japońskie zbliżają się do zbombardowanego i zniszczonego Singapuru. Miasto jest w kotle, nie można już stamtąd uciec ani samolotem, ani statkiem. Jednak grupie ludzi udaje dostać się na pokład ostatniego statku o nazwie „Kerry Dancer” opuszczającego port w Singapurze. Jest to dziwna zbieranina: szemrana załoga z jeszcze bardziej szemranym kapitanem, grupa rannych żołnierzy brytyjskich, grupa malajskich pielęgniarek, osierocony i zagubiony dwuletni angielski chłopiec, a także para brytyjskich szpiegów. 

Statek, na którym płyną, zostaje ostrzelany przez japońskie lotnictwo, śmiertelnie rannemu radiotelegrafiście udaje się nadać komunikat o ich położeniu. Na ratunek śpieszy im brytyjski  tankowiec „Viroma”, który wkrótce także zostaje ostrzelany przez Japończyków. Marynarze „Viromy” i zbiegowie z „Kerry Dancer” uciekają przed wrogami na szalupach ratunkowych, płynąc stale na południe, by dostać się do Australii. Po drodze spotykają ich mrożące krew w żyłach przygody. W maleńkiej łodzi cierpią głód i pragnienie, atakują ich różne choroby. Lektura niezwykle trzymająca w napięciu!  

Czytałam do rana!
  
Na obrazku jest okładka oryginalna, bo miałam egzemplarz biblioteczny, strasznie zniszczony, nie nadaje się do pokazywania. 


MacLean Alistair, „Na południe od Jawy”, tłum. Halina Cieplińska, wyd. Agencja Praw Autorskich i Wydawnictwo „Interart”, Warszawa 1991

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz