tag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post2309602336102795439..comments2024-03-02T13:29:53.574+01:00Comments on archiwum mery orzeszko: Magdalena Jastrzębska, „Panie kresowych siedzib”Mery Orzeszkohttp://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-14295943925609185132016-10-13T18:08:47.358+02:002016-10-13T18:08:47.358+02:00Miałam podobne odczucia po lekturze tej książki i ...Miałam podobne odczucia po lekturze tej książki i te same kresowianki zwróciły moją szczególna uwagę.Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-18882427412757049472016-10-10T09:24:24.415+02:002016-10-10T09:24:24.415+02:00Aaa, no tak, do tej starej klasyki biografii należ...Aaa, no tak, do tej starej klasyki biografii należy oczywiście, praca Łojka o pięknej Bitynce, no i Brandys też. Wernichowską to znam bardziej z książek o duchach i sprawach ezoterycznych, żadnych jej biografii nie czytałam.<br />Fajnie i w popularyzatorskim stylu pisała też Bożena Krzywobłocka, Stanisław Szenic i obaj Gomuliccy, ojciec i z syn. Z tego, co pamiętam...<br />W każdym razie, cieszę się, że Magda Jastrzębska równa do starej, dobrej szkoły, a nie do, pożal się Boże, publicystów, którzy piszą "od metra" w masowych ilościach. Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-64040359299654654522016-10-09T20:30:51.860+02:002016-10-09T20:30:51.860+02:00Bardzo ciekawa recenzja; miałam podobne przemyślen...Bardzo ciekawa recenzja; miałam podobne przemyślenia co do Zofii Klimańskiej i Reginy Korzeniowskiej. Właśnie te dwie historie najbardziej mi się podobały. Historia Klimańskiej, moim zdaniem, zasługuje na coś większego niż tylko szkic. To gotowy scenariusz na dramat kostiumowy. Szkoda tylko że u nas zapomniano jak się robi dobre filmy. Jeszcze dodałabym Łojka (biografia Zofii Potockiej) i Brandysa (Kłopoty z panią Walewską) do grona dobrych biografów z czasów PRL-u, z obecnych mogę polecić panią Bognę Wernichowską (m.in. Kardy i Kokardy. Opowieść o hrabinach Potockich, Tak kochali Galicjanie) aczkolwiek książki pani Jastrzębskiej bardziej mi się podobają, często do nich wracam.<br />Pozdrawiam<br />M.MAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-77992736048021047822016-10-09T20:00:29.944+02:002016-10-09T20:00:29.944+02:00Korzeniowską "odkryłam" w pamiętnikach A...Korzeniowską "odkryłam" w pamiętnikach Anny Pruszyńskiej "Między Bohem a Słuczą", bardzo ciekawych! Magdalena Jastrzębskahttps://www.blogger.com/profile/10739318053533156909noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-17003851029728109452016-10-09T18:31:28.646+02:002016-10-09T18:31:28.646+02:00Historia Zofii Klimanskiej wydaje mi się tak inspi...Historia Zofii Klimanskiej wydaje mi się tak inspirująca, że gdybym umiała pisać powieści historyczne, to bym opisała jej życie. Niesamowita historia, zwłaszcza że była też pisarką i to zupełnie zapomnianą. Spróbuję poszukać jej tekstów w cyfrowych bibliotekach. Jestem Ci wdzięczna bardzo za wyszukanie takiej interesującej bohaterki. <br />No i ta stara panna również. Anegdota z leżeniem krzyżem na dywanie jest super! Kupuję! :)))Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3146441902200876362.post-66721139177184854682016-10-09T16:00:04.206+02:002016-10-09T16:00:04.206+02:00Subiektywny wybór był podyktowany tym, że te a nie...Subiektywny wybór był podyktowany tym, że te a nie inne kobiety nieco już poznałam przygotowując wcześniejsze książki. W większości były to ciotki, kuzynki, szwagierki tych, o których pisałam wcześniej. Gdzieś już o nich czytałam, miałam świadomość istnienia, związania z konkretnym kresowym domem.<br />Całkowitym "odkryciem" była dla mnie Zofia Klimańska i Regina Korzeniowska.<br />Wspomniani przez Ciebie autorzy - Pauszer-Klonowska czy Zbigniew Kuchowicz to rzeczywiście wzory, a ich książki czytałam już jako dorastająca dziewczyna ciekawa historii, zanim przyszło mi do głowy, by samej zmierzyć się z pisaniem.<br /><br />Dzięki za refleksje o książce i Twoją opinię.<br />Pozdrowienia :)Magdalena Jastrzębskahttps://www.blogger.com/profile/10739318053533156909noreply@blogger.com